Dryfując na wzmagających się falach strajków
W środę 24 lutego przez kraj przetoczyła się zmasowana fala protestów. Wtedy to do strajku ogólnego przystąpili pracownicy zarówno z sektora publicznego jak i prywatnego. W ten sposób chcieli zamanifestować swój sprzeciw wobec przedsięwzięciom rządu. Lotnisko, porty i kolej ogarnął bezruch. W Atenach działały autobusy i metro, ale jedynie z uwagi na fakt by strajkujący mogli dotrzeć na miejsce manifestacji. Szkoły zamknięto, a szpitale działały w ograniczonym zakresie. Strajk objął również banki jak i pracowników sądów. Ponadto dziennikarze odstąpili od biurek przez co w czwartek nie ukazały się gazety. Był to pierwszy strajk generalny od wyborów parlamentarnych.
Przedstawiciele związków zawodowych są przekonani, że rząd postępując tak dalej doprowadzi do wzrostu bezrobocia. Premier na wieść o strajku zareagował zrozumieniem, ale jednocześnie dodając, że po prostu brakuje pieniędzy. Związkowcy są świadomi katastrofalnego położenia ekonomicznego kraju, ale ich zdaniem środki nie są sprawiedliwe i domagają się sprawiedliwego rozdziału ciężarów.
Nie ma dnia by jakaś grupa społeczna lub zawodowa nie demonstrowała swego protestu w jakiś sposób.
Od wtorku 2. marca ponowny, tym razem 48-godzinny, strajk obejmujący cały kraj ogłosili taksówkarze. Protestują przeciwko zmianom w opodatkowaniu. Również kioskarze w Pireusie zamknęli swoje podwoje, domagając się zmniejszenia podatku na produkty. W czwartek doszło do okupacji biur ministerstwa finansów przez kilkuset członków greckiego komunistycznego związku zawodowego wyrażając w ten sposób sprzeciw wobec programu ogłoszonemu w środę przez rząd (wzrost VAT o dwa punkty procentowe, cięcie płac i premii). Na wieczór zaplanowano manifestację w stolicy.
Kolejne protesty zapowiada również związek zawodowy urzędników. Na 16 marca zaplanowano 24-godzinny strajk.
Dodano: 07/03/2010
Responses are currently closed
acheter nike air jordan...
Dryfując na wzmagających się falach strajków...